Pieczone jabłko z twarożkiem
Proste a jakie pyszne! Idealna przekąska na chłodne jesienne dni. Proste składniki, szybkie wykonanie....w sam raz na słodką ale zdrową zachciankę:) Już będziecie wiedzieć co zrobić gdy Wasze pociechy zapragną czegoś pysznego ....w mig wykonacie dla nich deser, nie dość , że smakowity to jeszcze zdrowy. Mój synek go uwielbia:) A takie pieczone jabłko jest idealne nawet dla niemowlaka. Gdy posmakuje to nie chowajcie jabłek bo mam dla Waz w zanadrzu kolejna propozycję na pyszne i lekkie danie. Zapraszam po więcej inspiracji:)
Jak przygotować szybki deser z jabłek?
Żadna tu filozofia. Cały sekret tego pysznego dania tkwi w nadzieniu. Chociaż nie bez znaczenia jest też odmiana jabłka. Ja użyłam twardych i soczystych, ale przede wszystkim zdrowych i ekologicznych bo z przydomowego sadu. Warto wybierać dobre składniki do naszych dań. Często szukam zdrowych zamienników i zwracam uwagę na jakość stosowanych produktów. Wpływa to na pewno na smak naszych potraw ale i na nasze zdrowie. Do nadzienia dodaję siemię lniane, można ten składnik pominąć. Nie wpływa on na smak potrawy - chodzi tu jedynie o walory zdrowotne.
Przepis jest na cztery jabłka. U nas był to deser dla dwóch dorosłych osób i jednego dwuletniego Głodomorka. Moja rada to zróbcie od razu więcej!
Składniki:
- 4 jabłka,
- 100 gram twarogu,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki jogurtu naturalnego,
- 1/2 łyżeczki cynamonu,
- 1/2 łyżeczki mielonego siemienia lnianego,
- garść rodzynek i suszonej żurawiny,
Przygotowanie:
Jabłka myjemy i kroimy na pół. Usuwamy ogonek i gniazda nasienne. Przygotowujemy nadzienie: mieszamy ze sobą twaróg, miód, jogurt i siemię lniane a następnie całość blendujemy na gładką masę. Dodajemy rodzynki i żurawinę.
Nadzieniem wypełniamy jabłka, posypujemy cynamonem i zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy w piekarniku przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Pyszne jabłka! Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńPieczone jabłko, czy jak mawiała w latach siedemdziesiątych i na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku jabłko z duchówki to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Na wsi był piec na drewno i węgiel, grzał dom i dotowało sie na nim. Z boku było cos w rodzaju piekarnika, mówiono na to duchówka i tam babcia prażyła mi jabłka z masłem, cukrem i cynamonem. W całym domu pachniało.
OdpowiedzUsuńJak widzisz wspomnienia wróciły.
A z twarogiem nigdy nie jadłem, muszę spróbować, smak ami narobiłaś.
A Ty mnie....bo w moim domu rodzinnym nadal jest taka kuchnia! Smaki dzieciństwa na długo z nami zostają więc warto by było co wspominać:) pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCzęsto robię pieczone jabłka, ale do środka wkładam płatki owsiane, miód i rodzynki
OdpowiedzUsuńOoo ciekawe...chętnie spróbuję Twojej propozycji:)
UsuńI nam się przypomniały smaki dzieciństwa... Cynamon musi być ;)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo!:)
UsuńWygląda pysznie! Na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńTo idealna propozycja dla mojej siostry, chętnie polecę jej ten przepis.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i życzę smacznego:)
UsuńNa dzisiejszy deser zaplanowałam pieczone jabłuszka w miodzie, ale chętnie się skuszę się na Twój przepis, bogatsza wersja. :)
OdpowiedzUsuńTo super! Życzę smacznego:)
Usuń