Strony

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Szósty miesiąc życia dziecka


Dziecko z piłką


6 miesiąc życia dziecka


Już jesteśmy na półmetku! Po piątym miesiącu życia nadszedł czas na pierwszą poważną rocznicę. Chociaż w przypadku małego dziecka świętujemy każdy miesiąc a nawet każdy dzień z nim spędzony. A co dzieje się w szóstym miesiącu życia ? Zapraszam do lektury:)

Z każdym miesiącem nasz maluszek zdobywa nowe umiejętności. Z małego, nieporadnego szkraba zmienia się w świadomą i zwinną istotkę. 

Szósty miesiąc życia to szczególny czas i pierwsza poważna rocznica. W tym okresie ma miejsce intensywny rozwój fizyczny i poznawczy. Dziecko 6 miesięczne świadomie sięga po wiszące przedmioty, przekłada je z rączki do rączki, ćwiczy ruchy nadgarstków. Sięga już rączkami do kolan, a trzymane w rączce przedmioty ogląda z różnej perspektywy. Zagarnia przedmioty, które są w jego zasięgu. Doskonali chwyt i w szóstym miesiącu życia jest już w stanie podnieś coś płaskiego z podłogi. Przewraca się z brzuszka na plecy i na odwrót.  W leżeniu na brzuszku doskonali pozycję „foki” czy też „pływaka”, energicznie poruszając rączkami i nóżkami. W leżeniu na plecach wykonuje nie lada akrobacje, coś w stylu „mostka” unosi pupę, odpychając się nogami. 

Co sprawniejsze niemowlaki osiągają ten poziom nieco wcześniej, ale nasz synek czasami później dochodził do pewnych sprawności. My też żadnej z nich nie przyśpieszaliśmy. Nasza rola polegała na obserwacji i wsparciu w samodzielnym dochodzeniu do kolejnych etapów rozwoju.

Sześciomiesięczny niemowlak to baczny obserwator. Potrafi nawet przerwać jedzenie  gdy dostrzeże w otoczeniu coś godnego uwagi. Cały czas „opowiada”, a w przerwach ćwiczy nową umiejętność jaką jest plucie! Próbuje naśladować  mowę dorosłych. Poznaje świat przez buzię- wszystko co trafi w jego ręce prędzej czy później wyląduje w buzi.

Niemowlak w 6 miesiącu życia rozpoznaje już osoby, które zna. Jest mocno przywiązany do najbliższych, domaga się tulenia i kołysania. Nasz synek zasypiał dopiero po kołysaniu, tuleniu i śpiewaniu - dodam ,że wcześniej nie potrzebował tak obszernego pakietu:)
Niektóre maluchy potrafią już pełzać i turlać się. Są to wystarczające przesłanki by zadbać o to, by nasz dom był bezpiecznym miejscem do rozwoju naszej pociechy. Pamiętajcie o zabezpieczeniu gniazdek, schowaniu widocznych kabli,  usunięciu zwisających obrusów i zablokowaniu dostępu dolnych szafek.

Karmienie niemowlaka

Jak karmić dziecko 6 miesięczne? Karmienie w szóstym miesiącu życia to była u nas nadal pierś. Dopiero pod koniec miesiąca zaczęłam wprowadzać nowe smaki. To kiedy rozpoczniecie rozszerzanie diety maluszka jest Waszą decyzją. Ja trzymałam się zaleceń by przez pierwszych sześć miesięcy życia dziecka karmić je wyłącznie mlekiem mamy. Dużo też zależy tutaj od gotowości naszej pociechy do poznawania nowych smaków. Jeżeli dziecko potrafi już siedzieć, jest zainteresowane tym co znajduje się na stole i wyciąga ręce w stronę łyżki  to są to sygnały przemawiające za rozpoczęciem rozszerzania diety. W szóstym miesiącu rozpoczęłam u synka  naukę picia z kubka. 

wanienka niemowlęca

Niemowlak podczas kąpieli czuje się jak ryba w wodzie:) Często jest to już czas zmiany wanienki na nieco większą.

kołyska dziecięca

Sześciomiesięczne dziecko śpi około 14 godzin i ma zazwyczaj 2-3 drzemki. Warto uczyć je samodzielnego zasypiania. Tutaj liczy się rytuał przed snem, konsekwencja, a także nastawienie na sukces, które nie pozwoli nam się szybko poddać.

ubranie dziecięce

Rozmiar 68/74. Około półroczne dziecko podwaja swoją masę urodzeniową. Nakrycie głowy - rozmiar 42/44. 


wózek z gondolą


Spacer to zawsze dobry wybór. Pamiętam, że mój sześciomiesięczny synek chętnie i łatwiej zasypiał w wózku na świeżym powietrzu. Nie bez powodu mówi się, że dotlenione dziecko śpi lepiej i efektywniej.


zabawka dziecięca konik


Najlepszą zabawą dla sześciomiesięcznego maluszka są „ dyskusje” ze swoim odbiciem w lustrze. Można bawić się z dzieckiem robiąc do lustra różne miny. Inne zabawy z 6 miesięcznym dzieckiem to :bawimy się w „ a kuku”, szukamy różnych przedmiotów w domu. Dajemy do rączki różne przedmioty, mogą być interaktywne lub z ruchomymi elementami. Ważne by można je było łatwo chwycić i przekładać z rączki do rączki. Mogą to być grzechotki w kształcie koła lub hantelka - dobrze sprawdzi się także mała plastikowa butelka wypełniona niewielką ilością kaszy lub ryżu (oczywiście musi być dobrze zabezpieczona przed otwarciem). Cały czas mówimy do dziecka, śpiewamy piosenki i powtarzamy proste rymowanki. Gdzieś kiedyś przeczytałam ,że w otoczeniu niemowlaka nie powinno być ciszy, chodzi tu oczywiście o czas jego aktywności i nabywanie predyspozycji językowych poprzez osłuchanie i naśladownictwo.


Źródło zdjęcia: <a href='https://pl.freepik.com/darmowe-zdjecie/"chłopiec-malutki-przykryty-fioletowym-ręcznikiem"_1211854.htm'>Designed by Freepik</a>

4 komentarze:

  1. Co prawda nie mam "osobistych" pociech, ale jestem zaangażowana w wychowywanie siostrzeńca. Dzisiaj chłop ma już 15 lat i przyznam szczerze, że tęsknię do tego etapu, gdy budziła się w nim ciekawość i chęć poznawania świata. Teraz robi to już naprawdę wybiórczo, mało tego, ja też już mu (przynajmniej wg niego) nie jestem do tego zbyt potrzebna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas nie było pełzania czy czołgania się, mimo, że był mega aktywny (skakał ;D) to usiadł dopiero ok. 8,5 miesiaca... a później to ruszyło! Nie rozumiem też pojęcia samodzielnego zasypiania. Już nie raz się spotykam z tym terminem i Nie wiem jak go odnieść do życia. Dziecko samo zasypia w sensie bez rodzica w pobliżu? Czy samo, bo zamyka oczy i śpi? Co do rozmiarów, to też pokazuje różnice I dzieci, nasz wtedy wyrastał z 74 i wchodziliśmy w 80. Teraz wydaje mi się to takie odległe a było to niecały rok temu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się nie mogę doczekać kiedy po raz kolejny będę obserwować rozwój dziecka w pierwszym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze że pojawiają się takie wpisy o tym co robi dziecko w danym miesiącu życia. Często bowiem rodzice nie znają kolejnych etapów rozwoju i denerwują się (najczęściej bezpodstawnie), że ich dziecko jeszcze czegoś nie robi, a koleżanki tak. (pomijam kwestie sensowności porównywania)

    OdpowiedzUsuń