Wiszący organizer
lutego 04, 2019
10
crafts
,
diy
,
handmade
,
organizer
,
pasje mamy
,
ręcznie robione akcesoria
,
szycie mamy
,
tekstylia do domu
Wiszący organizer tekstylny
Wiszący organizer to taki gadżet, który zajmuje niewiele
miejsca a może mieć wiele przeznaczeń. W pokoju dziecka pomieści zabawki, w
korytarzu może być przeznaczony na listy, klucze i szaliki a u nas wisi w
łazience i jest przeznaczony na akcesoria do pielęgnacji dziecka: pieluchy,
chusteczki itp. Chciałam zrobić porządek z pieluszkami w łazience i długo
szukałam gotowego organizera w internecie. Jednak żaden nie odpowiadał do końca
moim potrzebom więc musiałam go uszyć sobie sama:)
Taki samodzielnie wykonany gadżet ma kilka zalet: jest zrobiony na wymiar, który idealnie odpowiada naszym potrzebom, możemy dobrać kolory do pomieszczenia, w którym będzie się znajdował i jest niepowtarzalny bo drugiego takiego nie ma!
Taki samodzielnie wykonany gadżet ma kilka zalet: jest zrobiony na wymiar, który idealnie odpowiada naszym potrzebom, możemy dobrać kolory do pomieszczenia, w którym będzie się znajdował i jest niepowtarzalny bo drugiego takiego nie ma!
Tak się okazało, że potrzebne materiały miałam pod ręką więc
wykrój powstał w 10 minut. Miałam obraz tego co chcę zrobić w głowie ale zwykle
to „w praniu wychodzi” jak będzie wersja ostateczna.
Organizer jest wykonany z kolorowych materiałów, dokładnie
to z dwóch warstw, żeby był sztywniejszy. Na górze i dole zrobiłam tunele na
kijki bambusowe- poza ozdobą i nadaniem naturalnego charakteru mają one pomóc
zachować kształt organizera. Do jednego z nich przymocowałam sznurek, na którym powiesiłam organizer na ścianie.
Jak samodzielnie uszyć organizer ?
Do uszycia organizera potrzebujemy:
- materiał na „tył” – dwa prostokąty o wymiarach ok. 35 x 82 cm,
- materiał na kieszenie- sześć prostokątów o wymiarach ok.
32 x 25 cm,
- materiał na tunele: sześć prostokątów o wymiarach ok.
10 x 6 cm,
- kijek bambusowy o średnicy 1 cm, dwa odcinki o długości 32
cm,
- maszynę do szycia,
- nici dobrane kolorystycznie do materiału,
- szpilki,
- zmywalny pisak lub kreda krawiecka do obrysowania kształtu
na materiale,
- nożyczki,
- metr krawiecki,
- trochę wolnego czasu i chęci!
*Gotowy organizer ma wymiary:ok. 30 x 80 cm.
A teraz krok po kroku jak uszyć wiszący organizer?
Docinamy materiał pod wymiar
Materiał, który wcześniej został poddany dekatyzacji tniemy na dany
wymiar. U mnie tył i przód organizera wykonany jest z innych materiałów,
podobnie jak kieszenie ale to już moja inwencja twórcza. Wszędzie może być ten
sam materiał – ale nie musi! Jak widać po podanych przeze mnie wymiarach wykrój
ma dodatkowy zapas na szwy jest to zazwyczaj 1-2 cm.
Ja zaczęłam od przygotowania materiałów na kieszenie. Gotowe
wykroje składamy prawymi stronami do
siebie, mocujemy szpilkami i szyjemy
maszyną do szycia. Zostawiamy otwór szerokości 5-6 cm, dzięki któremu można
będzie wywrócić materiał na prawą stronę- tak też robimy a powstały otwór
zszywamy ściegiem krytym. Wszystkie czynności powtarzamy tyle razy ile mamy
kieszeni-czyli trzy! Gotowe kieszenie można przeprasować . Gotowe kieszenie mocujemy do przodu naszego organizera. Należy dobrze rozplanować ich położenie by odległości między kieszeniami były podobne. Mocujemy kieszenie szpilkami i przyszywamy za pomocą maszyny. Ja użyłam tutaj białej nitki, która idealnie pasowała do materiału, z którego wykonałam kieszenie.
Przygotowanie tuneli i zszycie całości
Tunele powstają bardzo prosto- wystarczy zszyć ze sobą
materiał na nie przeznaczony wzdłuż dłuższego boku i wykonać tą czynność
sześciokrotnie bo tyle tuneli potrzebujemy J
Tak powstały tunel składamy na pół i mocujemy między dwa duże prostokąty będące
plecami naszego organizera. Trzeba dobrze rozplanować odległości między
tunelami by były jednakowe. Po jednym tunelu na początku i na końcu oraz jeden
na środku krótszego boku. Tak mocujemy tunele na górze i na dole organizera.
Tunele mocujemy pomiędzy dwa największe kawałki materiału złożone do siebie
prawymi stronami. Gdy już tunele są przymocowane spinamy ze sobą boki materiału
i szyjemy. Tutaj podobnie jak przy kieszeniach zostawiamy otwór na wywinięcie
materiału a następnie zszywamy go ściegiem krytym.
Wykończenie
To mój ulubiony etap. Już widać efekty naszej pracy. Zszyty
organizer można wyprasować by lepiej się prezentował. W tunele wprowadzamy
kijki bambusowe. Mocujemy sznurek i wieszamy na samoprzylepnym haczyku. Gotowe!
Przygotowanie tuneli i zszycie całości
Tunele powstają bardzo prosto- wystarczy zszyć ze sobą
materiał na nie przeznaczony wzdłuż dłuższego boku i wykonać tą czynność
sześciokrotnie bo tyle tuneli potrzebujemy J
Tak powstały tunel składamy na pół i mocujemy między dwa duże prostokąty będące
plecami naszego organizera. Trzeba dobrze rozplanować odległości między
tunelami by były jednakowe. Po jednym tunelu na początku i na końcu oraz jeden
na środku krótszego boku. Tak mocujemy tunele na górze i na dole organizera.
Tunele mocujemy pomiędzy dwa największe kawałki materiału złożone do siebie
prawymi stronami. Gdy już tunele są przymocowane spinamy ze sobą boki materiału
i szyjemy. Tutaj podobnie jak przy kieszeniach zostawiamy otwór na wywinięcie
materiału a następnie zszywamy go ściegiem krytym.
Wykończenie
To mój ulubiony etap. Już widać efekty naszej pracy. Zszyty
organizer można wyprasować by lepiej się prezentował. W tunele wprowadzamy
kijki bambusowe. Mocujemy sznurek i wieszamy na samoprzylepnym haczyku. Gotowe!
Mam u siebie coś podobnego i jest mega przydatne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ..praktyczne i ładne to połączenie, które lubimy chyba najbardziej jeżeli chodzi o akcesoria domowe:)
UsuńŚwietny poradnik dla osób nieznających tematu.
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam ponownie:)
UsuńBardzo podoba mi się taki pomysł. Jest oryginalny i z całą pewnością zajmuje mało miejsca.
OdpowiedzUsuńO to chodzi, coś co wykonasz sama jest oryginalne i jedyne w swoim rodzaju!
UsuńMiałam kiedyś kilka takich organizerów :)
OdpowiedzUsuńTaki organizer to praktyczna rzecz a takich można mieć kilka:D
UsuńŚwietna sprawa!
OdpowiedzUsuńWspaniałe rozwiązanie :) sprawdzi się idealnie w większości mieszkań. Z pewnością będzie lepszy, niż taki, który kupimy w sklepie
OdpowiedzUsuń