Makaron z krewetkami i pesto
stycznia 20, 2020
23
blw
,
danie bezglutenowe
,
gotowanie
,
jak się robi krewetki
,
kuchnia mamy
,
makaron z krewetkami
,
obiad
,
pesto
,
szybkie danie z krewetkami
,
zdrowe odżywianie
Makaron z krewetkami i pesto bazyliowym
Tym razem miałam ochotę na danie orientalne, a że jestem fanką krewetek wybór padł na nie. A jako dodatek makaron ryżowy i domowe pesto z bazylii. Taki pomysł powstał w mojej głowie i czekał na realizację. Krewetki miały być głównym bohaterem a nieco mdły makaron ryżowy miał zyskać aromat i piękny kolor za sprawą domowego pesto.
Jak wymyśliłam tak też zrobiłam- domownicy zjedli z apetytem, nawet synek z ciekawością spróbował nowego rodzaju "mięska". Takie dania przygotowuję tylko czasami jak najdzie mnie ochota na coś zupełnie innego- to takie zresetowanie smaków i później wracam do dań, które lubimy najbardziej!
Przepis na makaron z krewetkami
Warto się trochę nachodzić i znaleźć dobrej jakości krewetki bez zbędnych dodatków i konserwantów. Podobnie pozostałe składniki- zawsze wybierajcie najlepsze z dostępnych produktów- wpływają one bowiem na smak potraw ale przede wszystkim służą naszemu zdrowiu.
Krewetki:
- sok z małej cytryny,
- 2 ząbki czosnku,
- garść poszatkowanej natki pietruszki,
- 5 łyżek oliwy z oliwek,
- sól i pieprz,
Z podanych składników przygotowujemy w misce marynatę. Łączymy ze sobą oliwę, sok z cytryny, czosnek przeciśnięty przez praskę i pietruszkę. W powstałej marynacie obtaczamy rozmrożone lub świeże krewetki. Doprawiamy solą i pieprzem. Miskę z całą zawartością zamykamy przykrywając folią lub talerzem i wkładamy do lodówki na 2- 3 godziny. Im dłużej tym smaki będą wyraźniejsze. Zamarynowane krewetki smażymy na oliwie pozostałej po marynacie około 4- 6 minut, aż będą miękkie ( podczas smażenia należy je przewrócić na drugą stronę).
Pesto do makaronu:
- łyżka startego parmezanu,
- 100 ml oliwy z oliwek,
- 30 gram orzechów pinii lub włoskich,
- szczypta soli i pieprzu,
Wszystkie składniki przekładamy do wysokiego naczynia i blendujemy na gładką masę. Gotowe pesto można przełożyć do słoiczka i przechowywać w lodówce. My użyjemy powstałe pesto w dalszej części przepisu.
Makaron:
Ja użyłam makaronu ryżowego, gdyż chciałam , żeby moje danie było bezglutenowe. Makaron ryżowy idealnie komponuje się z bazyliowym pesto - nie mówiąc już o pięknym połączeniu kolorystycznym . Makaron ugotowałam zgodnie z instrukcją na opakowaniu ( około 6 minut).
Ugotowany i odcedzony makaron przełożyłam na patelnię z pesto. Wymieszałam oba składniki i przełożyłam do głębokich talerzy. Na wierzch każdej porcji położyłam po kilka krewetek.
Gotowe danie wygląda imponująco i smakuje bardzo oryginalnie. To idealna propozycja na przyjęcie gości lub na romantyczną kolację we dwoje. Zresztą spróbujcie sami i róbcie to danie kiedy tylko przyjdzie Wam na nie ochota. Smacznego!
Wygląda pysznie! A bazyliowego pesto chodzi za mną już od kilku tygodni. Chętnie wypróbuję Twój przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję i zachęcam do wypróbowania mojego przepisu! Smacznego:)
UsuńNie przepadam za krewetkami, ale uwielbiam pesto :) Wypróbuję Twój przepis, bo mąż jest wielkim fanem krewetek :)
OdpowiedzUsuńTo cieszę się. Będzie coś dla Ciebie i coś dla męża! Smacznego:)
UsuńNigdy nie miałam okazji spróbować krewetek, ale na to danie chętnie bym się skusiła. Wygląda wybornie! 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Same krewetki nie są bardzo wyróżniające się w smaku...brzmią egzotycznie i tajemniczo a są jak najbardziej "zjadliwe":)
UsuńKrewetki to takie love-hate relationship :P
OdpowiedzUsuńTylko na którą stronę przeważy się szala:) Daj się skusić:)
UsuńBardzo lubię krewetki i pesto, ale nie pomyślałam o takim połączeniu. Wypróbuję na pewno!:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:)
UsuńKrewetki są mega !:) niby trochę egzotyczne danie ale super smakują, kiedyś nie było do pomyślenia ze będzie taki dostęp do rożnych dań :)
OdpowiedzUsuńTak...dzisiaj taki wybór...tylko jakości trzeba trochę dłużej poszukać:) Pozdrawiam:)
UsuńNie przepadam za krewetkami, ale pesto bardzo lubię. Może wyprobuję ten przepis i się przekonam do nowych smaków, warto próbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńNo to zachęcam do eksperymentowania z nowymi smakami:)
UsuńOj krewetki, oj jadłbym!
OdpowiedzUsuńOch, jak ja uwielbiam krewetki.
OdpowiedzUsuńCudowny i smaczny przepis.
Mniam, mniam :-)
Pozdrawiam!
Irena
Dziękuję. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo lubimy pesto ale nigdy nie jadłyśmy go z krewetkami :) Pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńSpróbujcie koniecznie!:)
UsuńNie pomyślałam o połączeniu bazylii i krewetek. Oba uwielbiam, muszę to wypróbować. ❤
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu. Wypróbuj go koniecznie:)
UsuńUwielbiam krewetki w masełku i z czosnkiem :)
OdpowiedzUsuńKrewetki są pyszne - nie trzeba do nich za dużo dodatków a zawsze to królewskie danie. Pozdrawiam:)
Usuń