Centrum Nauki i Zabawy : "Klockoland"- coś dla fanów klocków lego!
Dzisiaj coś z kategorii miejsca warte zobaczenia i polecenia dla rodzin z dziećmi. Osobiście bardzo lubię nasze rodzinne wypady. To nie musi być nic wielkiego. Wystarczy udać się do innego miasta i poszukać nowych atrakcji. Jednak mając dzieci warto już jechać na gotowe. Wcześniej sprawdzić co można robić w danym miejscu i być spokojnym o powodzenie rodzinnej wycieczki. Tym razem padło na Kraków. Listopad niestety nie rozpieszczał nas piękną pogodą więc wiedziałam, że muszę mieć w zanadrzu jakąś atrakcje "pod dachem" i spełniając to kryterium znalazłam idealne miejsce na super zabawę. Dla małych i dużych. Możecie spędzić tam kilka godzin świetnie się bawiąc. Mowa tu o krakowskim KLOCKOLANDZIE! Zaraz wszystko Wam opowiem ale na początek kilka praktycznych wskazówek.
Jak przygotować się do wycieczki do
Klockolandu?
A teraz kilka wskazówek, żebyście nie musieli się o nic martwić tylko miło spędzić czas w nowym, ciekawym miejscu.
Poniżej przedstawiam kilka ważnych informacji:
- Klockoland znajduje się w rynku, dokładny adres to: ul. Mikołajska 13, Kraków
- to tylko 200 metrów od Kościoła Mariackiego więc inne atrakcje są w zasięgu ręki,
- obiekt jest w rynku więc auto musicie zostawić na jednym z pobliskich parkingów gdzie ceny to ok. 5 zł/1h
- godziny otwarcia: wtorek- czwartek: 10.00-16.00, piątek- niedziela: 10.00-20.00,
- ceny biletów: dzieci do lat 4 - bezpłatnie a pozostali 27 zł, bilety rodzinne ( minimum 3 osoby i więcej) po 24zł,
- bilety są bez ograniczeń czasowych- 2 h spędzicie tam na pewno:)
- na miejscu zapłacicie gotówką i kartą,
- przy wejściu jest mini barek, gdzie kupicie kawę z automatu ( nie polecam:), jakieś przekąski czy też drobne upominki,
- w obiekcie jest szatnia i toaleta,
- na miejscu można także zorganizować przyjęcie urodzinowe,
Co można robić w Centrum Nauki i Zabawy w Krakowie?
Dla fanów klocków Lego i robotyki to nie lada gratka. A dobrze wiemy,że dzieci lubią konstruować i tworzyć, więc to miejsce ich wciągnie. Nasz synek był zauroczony, latał od stanowiska do stanowiska i z uśmiechem na twarzy poznawał coraz to nowe funkcje i możliwości prezentowanych modeli. A interaktywnych atrakcji jest ponad 70 więc jest co robić. W Centrum Nauki i Zabawy w Krakowie czas płynie inaczej. Przenosicie się w inny świat - klockowe imperium i sami cieszycie się jak dzieci widząc przepiękne, misterne budowle wykonane z mnóstwa maleńkich elementów. Zresztą zbudowanie każdej ze znajdujących się tam atrakcji zajmuje prawie 500 h- to chyba mówi samo za siebie!
Cały obiekt zajmuje powierzchnię około 700 metrów. Znajduje się w podziemiach. Poszczególne atrakcje znajdują się w różnych pomieszczeniach. Jest tam przestrzeń potrzebna ruchliwym dzieciom oraz odizolowane sale, gdzie można na chwilę usiąść i odpocząć. Do dyspozycji odwiedzających są 3 strefy zabawy: interaktywna, budowania i warsztatowa.
W pierwszej strefie można samodzielnie sterować konstrukcjami z klocków lego. Każde stanowisko ma opis i instrukcję więc nie będziecie mieć najmniejszego problemu z wprawieniem kolejnych modeli w ruch. U nas furorę zrobił robot puszczający bańki mydlane. Zabawie nie było końca. Dla naszego fana baniek mogłoby by tam być tylko jedno stoisko i byłby szczęśliwy:)
W strefie budowania można tworzyć własne konstrukcje z Lego Duplo, Classic i Technic. Siadacie wygodnie na dywanowej podłodze i zamieniacie się w konstruktora. Dzieci uwielbiają klocki więc w tej strefie rodzice mogą odpocząć!
Strefa warsztatowa jest już dla nieco starszych klockomaniaków:) Tam zbudujecie roboty z elementami elektronicznymi zgodnie z instrukcja. My z naszym trzylatkiem tym razem nie gościliśmy w tej strefie. Jeszcze przyjdzie czas na takie ambitne konstrukcje.
Jak sami widzicie atrakcji jest co nie miara. Naprawdę nie będziecie się nudzić. A dzieci będą zafascynowane coraz to nowymi odkryciami. Mnie osobiście zachwyciły całe makiety wykonane z klocków lego przedstawiające : podwodny świat, dinozaury, całe miasteczka i wiele wiele innych. Przy każdej z nich znajduje się panel do sterowania, gdzie przyciskając dany przycisk wprawiacie w ruch poszczególne elementy. To super zabawa!
Fascynujące jest co można zbudować z klocków lego- patrząc na te wystawy wydaje się, że możliwości są nieograniczone! Miejsce jest bardzo rozwojowe bo wspiera dziecięcą ciekawość i wielostronną aktywność. Zaspokaja potrzebę tworzenia i buduje zainteresowanie otaczającym światem. Coś mi się wydaje, że jeszcze nie raz tam wrócimy i za każdym razem coś nowego nas zaskoczy. Polecam tą atrakcję dla dzieci w wieku 2 +. A co do górnej granicy to ciężko tu postawić jakieś ograniczenia bo i dorośli czują się tam świetnie.
Dobrej zabawy w Klockolandzie!
Mój syn uwielbia klocki Lego, jestem pewien, że bardzo by mu się spodobało w Klockolandzie. Od jakiegoś czasu dużo mówi o Legolandzie. Może wizyta w Klockolandzie byłaby dobrym wstępem, zanim uda się do Danii? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie będzie łatwiej zorganizować wycieczkę do Klockolandu jako pierwszą:)
UsuńSuper miejsce!
OdpowiedzUsuńMój wnuk byłby zachwycony-)))
Uwielbia takie miejsca.
Pozdrawiam!
Irena
Cudowne miejsce na spędzenie wolnego czasu z dzieckiem ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się:)
UsuńJeszcze nie teraz, ale to miejsce, które na pewno odwiedzę z dzieciakami 😊❤️
OdpowiedzUsuńDobry wybór:) Pozdrawiam:)
UsuńSzkoda, że mieszkamy tak daleko. Chętnie byśmy się tam wybrali. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże niedaleko Was powstanie podobna atrakcja. Dobre pomysły się sprawdzają i są powielane więc kto wie:) Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńJak tylko będę miał dzieci i urosną to je tam zabiorę ;)
OdpowiedzUsuńSuper hehe to musiało Ci się spodobać skoro taka dalekosiężna deklaracja:)
UsuńMój syn był zachwycony Klockolandem, tk super miejsce na mapie Krakowa :)
OdpowiedzUsuńMiejsce warte odwiedzenia przez wszystkich miłośników klocków:)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa nie tylko dla Dzieci, ale takze dla duzych Dzieci! Słyszałam juz o tym miejscu, muszę się kiedyś wybrac wybrac przy okazji wizyty w Krakowie 🙂
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńJuż planuję być w kwietniu i się tam wybrać! Klocki to takie wspomnienie dzieciństwa w najlepszym wydaniu :)
UsuńWyglada na fajne miejsce, sama bym sie chetnie tam pobawila :)
OdpowiedzUsuńDla dzieciaków to mega miejsce. Dla rodziców też, bo pociechy mogą się wybawić. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie a i dorosłych ciągnie do klocków:D
UsuńMoje córki jako wierne fanki Lego, byłyby zachwycone. Naszą wizyte w Legolandzie wspominają do dziś
OdpowiedzUsuńTakie wspomnienia zostają chyba na zawsze, sam miałem okazję być 1 dzień w Billund jako dziecko wiele lat temu i sporo jest nadal w pamięci :)
UsuńChyba wszystkie dzieci uwielbiają lego. W lipcu jedziemy do duńskiego Legolandu. Byliśmy już w 2014 roku, gdy córka miała niecałe 2 latka, więc niczego nie pamięta. Teraz ma 8 i już się nie może doczekać. Ja zresztą też :-)
OdpowiedzUsuńPozazdroscić, u nas nigdy się nie udało zrealizować wypadu. Albo nie było środków, albo czasu. Teraz dla swoich pociech będę organizować wyjazd i myślę że im się mega spodoba :)
UsuńMam nadzieję że dzieciaczki będą zadowolone z atrakcji. A najważniejsze, że spędzicie wspólnie czas. Pozdrawiam serdecznie!
Usuń