Strony

piątek, 23 kwietnia 2021

Placki z kaszy gryczanej i ziemniaków

obiad



Placki z gotowanych ziemniaków i kaszy gryczanej- pomysł na obiad




Nie wiem jak u Was w domu ale u nas wszelkiego typu placki i placuszki mają wzięcie:) Na śniadanie często pojawiają się racuchy lub gofry.Co do obiadu bardzo lubię tradycyjne placki ziemniaczane jednak smażenie nam nie służy a zapach powstały podczas ich przygotowania jest trudny do wywietrzenia. Stąd też pomysł na inną ziemniaczaną alternatywę. Żeby było pożywniej do akcji wkracza kasza gryczana i ser. Mam dla Was propozycję na dwa rodzaje placków, spróbujcie obydwu i sami zdecydujcie która Wam bardziej odpowiada. U nas cały czas remis:)


Przepis na placki z kaszy gryczanej



Placuszki wykonacie bardzo szybko. Wystarczy tylko wcześniej ugotować kaszę i ziemniaki. Ja używam kaszy gryczanej niepalonej- jest mniej intensywna w smaku, więc większości powinna przypaść do gustu. Zresztą w połączeniu z innymi składnikami praktycznie jest niewyczuwalna. Bazą obu przepisów jest ugotowana kasza i ser. Wystarczy dodać parę składników i przyprawy a otrzymacie bardzo pyszne i pożywne danie. Poniższe proporcje zawierają wagę po ugotowaniu składników. Do wykonania obu wersji wystarczy jeden woreczek kaszy. Placki smakują świetnie na ciepło oraz na zimno dzięki czemu możecie zabrać je na wynos i zjeść w pracy lub też możecie zapakować je dziecku do szkoły.

Wersja I:

placki ziemniaczane


Składniki:


300 gram ugotowanych ziemniaków
150 gram kaszy gryczanej ( 1/2 woreczka surowej kaszy)
100 gram sera
1 cebula
1 jajko
sól, pieprz do smaku
tłuszcz do smażenia

Przygotowanie:


Ugotowane ziemniaki zgniatamy i zostawiamy do wystygnięcia. Kaszę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu a następnie odcedzamy i również zostawimy do wystygnięcia. 

W tym czasie podsmażamy na tłuszczu drobno pokrojoną cebulę. Gdy już ziemniaki i kasza wystygną dodajemy do nich rozdrobniony ser, jajko i cebulę. Całość dokładnie mieszamy - możecie zrobić to ręką tak by powstała w miarę jednolita masa. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. 

Formujemy kotleciki i smażymy je na rozgrzanym tłuszczu aż się zrumienią z obu stron. Możecie obtoczyć je bułką tartą- ja tego nie robię bo unikam glutenu, ewentualnie w tym celu używam mąki ryżowej.


Wersja II:


pomysł na obiad

Składniki:


150 gram kaszy gryczanej
100 gram sera
ząbek czosnku
2 łyżki koperku
sól, pieprz do smaku
tłuszcz do smażenia

Przygotowanie:


Kaszę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu a następnie odcedzamy i zostawiamy do wystygnięcia. 

Do chłodnej kaszy dodajemy rozdrobniony ser, przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekany koperek oraz sól i pieprz do smaku. 

Całość razem mieszamy i podobnie jak w pierwszej wersji formujemy kotleciki i smażymy je na rozgrzanym tłuszczu na rumiano.

Ja serwuję te placuszki z sosem: pieczarkowym lub koperkowym i obowiązkowo w towarzystwie warzyw. Smacznego!


4 komentarze:

  1. Jakoś mi się kasza z ziemniakami gryzie, ale w sumie jest wiele połączeń o których tak właśnie myślałam i byłam w błędzie, więc chętnie przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają naprawdę pysznie, siostra jest miłośniczką kaszy i ziemniaków, więc pewnie jej zasmakują.

    OdpowiedzUsuń