Baton kokosowo- daktylowy fit
Pamiętam czasy gdy pozwalałam sobie na słodką chwilę zapomnienia i wybierałam jeden ze znanych batonów dostępnych na półkach sklepowych. Ale wtedy nie miałam takiej świadomości odnośnie żywienia jaką mam teraz. Zresztą teraz pewnie odrzuciłaby mnie ta sklepowa słodycz bo zmieniły się moje preferencje smakowe.
Dzisiaj świadomie wybieram słodkie przekąski i zazwyczaj wykonuję je sama w domu. I wiecie co...są pyszne i syte a do tego zdrowe co uważam za priorytet!
Możliwości wykonania zdrowych słodyczy są nieograniczone- jedyne co nas może ograniczać to nasza wyobraźnia. Moja jest całkiem rozwinięta więc ciągle staram się robić coś nowego. Chociaż są takie przepisy do których często wracam, jednym z nich jest ten warstwowy deser kokosowy. Pokrojony na podłużne kawałki przypomina baton- ale wierzcie mi, takiego nie próżno Wam szukać w sklepach- takie specjały to tylko w domu:) Jeżeli jesteście fanami daktyli, kokosa i czekolady to ten przepis jest dla Was:)
Jak zrobić domowe zdrowe słodycze?
Bazą wielu domowych deserów są daktyle- namoczone i zblendowane stanowią pyszna podstawę do innych składników. W połączeniu z mąką kokosową lub migdałową tworzą spód ciast bez pieczenia czy tak jak w tym przypadku dolną warstwę zdrowego batona. W kolejnych krokach użyłam bakalii i mleka kokosowego. Całość zwieńczyłam polewą czekoladową. Ale możecie śmiało poeksperymentować i stworzyć swoją wersję zdrowych słodyczy- to nie takie trudne, a jakie smaczne!:) Gotowy deser przechowujemy w lodówce.
Składniki:
I warstwa
- 120 gram daktyli
- 100 gram mąki kokosowej
- 2 łyżki oleju kokosowego
II warstwa
- 200 ml mleczka kokosowego
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki masła
- 100 gram bakalii ( rodzynki, orzechy nerkowca, migdały, żurawina itp.)
III warstwa
- 50 ml mleka kokosowego
- 100 gram gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Daktyle zalewamy wrzątkiem i zostawiamy tak na około pół godziny. Po tym czasie wodę odcedzamy a daktyle blendujemy na gładką masę. Dodajemy mąkę kokosową. Możecie użyć gotowej lub zmielić wiórki kokosowe. Do masy daktylowo- kokosowej dodajemy olej i całość mieszamy. To jest nasza pierwsza warstwa, którą wykładamy na spód foremki. Ja używam szklanej keksówki o wymiarach około 25 x 12 cm. Foremkę z pierwszą warstwą wkładamy do lodówki i zabieramy się za przygotowanie drugiej warstwy.
Teraz pora na przygotowanie karmelu kokosowego. W małym garnku gotujemy na małym ogniu ze sobą mleczko kokosowe, miód oraz masło. Mieszamy od czasu do czasu i czekamy aż masa odpowiednio zgęstnieje. Trwa to około godzinę. Gdy karmel wystygnie wylewamy go na pierwszą warstwę wyłożoną wcześniej bakaliami. Orzechy można pokroić na mniejsze kawałki. Całość z powrotem ląduje w lodówce.
Teraz pozostało tylko przygotowanie polewy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej ( w miseczce położonej na garnku z gotującą się wodą ). Do rozpuszczonej czekolady dodajemy mleko kokosowe i całość dokładnie mieszamy. Lekko przestudzoną polewę wylewamy na wierzch naszej zdrowej przekąski. Całość wkładamy ponownie do lodówki - najlepiej na całą noc.
Smacznego!
Ciekawa propozycja na domowe słodkości. Nie używam oleju kokosowego, ale można go zastąpić innym dobrym tłuszczem.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej olej można zamienić i na pewno nadal będzie smacznie:)
UsuńWygląda super. Bardzo chętnie bym spróbowała. Może zdecyduję się zrobić ten deser na przyszły weekend :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też bezmyślnie kupowałam słodycze w sklepie. Teraz ze zgroza patrzę, jak wielu rodziców karmi dzieci słodyczami. Nigdy sama nie robiłam takiego deseru, słodyczy już nie jadam. Natomiast zaciekawił mnie przepis, bo nieraz mam gości i wypada coś podać kawy. Bardzo interesujące składniki, do tego wygląda to pysznie.
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie do zrobienia tego deseru, jak tylko będzie okazja, a będą już niedługo moje urodziny, więc jak znalazł :-)
Irena - Hooltaye w podróży
No to smacznego. Dziękuję za odwiedziny:)
UsuńUwielbiam kokosa, więc coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem jego wielką fanką. Smacznego!
UsuńWszystko co z kokosem bardzo mi smakuje, więc chętnie skuszę się na fit batony.
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam- są:)
UsuńTo bardzo fajny pomysł na dodatek do drugiego śniadania do szkoły!
OdpowiedzUsuńA jaka będzie radość po otworzeniu śniadaniówki! Pozdrawiam:)
Usuń