Bartnik sądecki- coś dla dzieci i miłośników miodu
Podróżując po malowniczej Małopolsce warto zajrzeć do " Bartnika sądeckiego". To gospodarstwo pasieczne z bardzo długą tradycją, której początki sięgają tu 1973 roku. Miejsce o którym mowa znajduje się w miejscowości Stróże koło Grybowa przy drodze wojewódzkiej nr 981. Możecie spokojnie wybrać się na spacer po gospodarstwie bez jakiegokolwiek biletu wstępu. Na terenie Bartnika znajdują się także sklep z produktami pszczelimi, restauracja, muzeum oraz miejsca noclegowe.
Ja mam to szczęście, że to przepiękne miejsce znajduje się niedaleko mojego domu rodzinnego. Dlatego też postanowiłam o nim napisać. Zwłaszcza teraz gdy trochę "zmuszeni" zostaliśmy do turystyki lokalnej warto znać takie miejsca, do których można pojechać całą rodziną by przenieść się w całkowicie inny klimat . Często tak jest, że każda sytuacja niesie z sobą coś dobrego- podobnie dzieje się teraz. Tegoroczne wakacje są nieco inne ale w końcu zaczęliśmy zauważać to co jest wokół nas, czasem na wyciągnięcie ręki. Polska oferuje nam mnóstwo atrakcji na podróże z dzieckiem tylko wystarczy z nich skorzystać.
Na terenie gospodarstwa znajdują piękne, drewniane rzeźby które dodają uroku temu miejscu i są świetną propozycją na pamiątkowe zdjęcie. Na miejscu możecie zobaczyć także bardzo oryginalne i zabytkowe ule. Szczególną troską darzy się tutaj barcie czyli drzewa będące naturalnym mieszkaniem pszczół. Na terenie Bartnika jest dużo kwiatów i roślin miododajnych dzięki którym pszczołom żyje się tam lepiej.
Nocleg
Bartnik sądecki to propozycja na rodzinną wycieczkę. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Możecie wybrać się tutaj na jeden dzień lub przedłużyć swój pobyt korzystając z noclegu. Na miejscu do dyspozycji gości są domy gościnne " U Babci Marysi". Poczujecie tam retro klimat dzięki pięknie odrestaurowanym meblom. Każdy pokój ma swoją "duszę" i nawet nazwą nawiązuję do tego co jest kwintesencją tego miejsca- czyli do miodu. My z racji bliskości mojego domu rodzinnego od tego miejsca nie korzystaliśmy z noclegu. Wspominam o nim bo miejsce to przyciąga i zachęca do dłuższego pobytu.
Atrakcje dla dzieci i nie tylko
Od kiedy zaczęliśmy podróżować z synkiem to często sprawdzamy miejsca do których wyjeżdżamy pod kątem atrakcji dla dzieci. Bartnik sądecki można spokojnie nazwać rajem dla dzieci. Jest tu przede wszystkim duża przestrzeń do biegania i spacerowania.
Tematycznie nawiązujący do pszczół plac zabaw na którym dziecko bawi i się i uczy o roli pszczół, ich domu i roli dla środowiska.
Niewątpliwą atrakcją jest także znajdujący się na terenie Bartnika zwierzyniec. Tutaj Wasze dzieci mogą pogłaskać małe hucułki i kucyki, które są bardzo łagodne. Do innych mieszkańców gospodarstwa należą : kozy, barany, kury, strusie i pawie.
Muzeum Pszczelarstwa
Muzeum to kolejna propozycja dla gości Bartnika sądeckiego. Tutaj już obowiązuje nas bilet wstępu oraz określone godziny zwiedzania. Często wybierają się tutaj wycieczki szkolne dlatego lepiej wcześniej zadzwonić i umówić się na konkretny termin zwiedzania muzeum i skansenu pszczelarskiego z przewodnikiem.
Możliwość zwiedzania muzeum jest od poniedziałku do czwartku w godzinach: 11.30; 13.00; 14.30 i 16.00. Bilet normalny to koszt 15 zł, ulgowy 11 zł a rodzinny ( 2 +3) - 35 zł.
Restauracja " Bartna Chata"
Po długim spacerze i nacieszeniu oczu pięknymi widokami można zajrzeć do restauracji mieszczącej się na terenie gospodarstwa. Wnętrze jak i menu nawiązuje do całej filozofii tego miejsca. Poczujecie tam klimat starodawnej karczmy. Menu nawiązuje do staropolskiej tradycji. Skosztujecie tam miodowe przysmaki, napijecie się piwa na miodzie lub miodu pitnego. Tradycyjnie napoje słodzi się tam miodem bo jakże mogłoby być inaczej w gospodarstwie pszczelarskim. My skusiliśmy się na kawę z imbirem i cynamonem oraz sernik z sera koziego. Wszystko nam smakowało a klimatu dodawały piękne widoczki i możliwość wypicia kawy w urokliwej altance.
Restauracja co prawda czynna od godziny dziesiętnej ale nie odmówiono nam kawy i deseru jeszcze przed otwarciem co świadczy o kulturze i nastawieniu tamtejszych gospodarzy. Za miłą obsługę bardzo dziękujemy:)
Sklep " Miodowa Spiżarnia"
Z każdej wyprawy trzeba przywieźć łup a nie sposób wrócić z Bartnika bez miodu. Pięknie zapakowane mogą być idealnym prezentem. Na miejscu zobaczycie szeroki wachlarz produktów powstałych na bazie miodu i produktów pszczelich. Różne rodzaje miodów, świece, miody pitne, miodowe kosmetyki, leki na bazie miodu oraz literatura pszczelarska to tylko nieliczne produkty z tych dostępnych w tym sklepiku. Sklep jest czynny codziennie w okresie od kwietnia do października : 9-18.00 (pon.- sob.) oraz 11-19.00 (nd. i święta) a także w okresie od listopada do marca: 9- 17.00 (pon.- sob.) oraz 11-17.00 (nd. i święta). Oczywiście kilka dni w roku sklep jest zamknięty w trakcie naszych głównych świąt.
Cisza, spokój sielski klimat
W Bartniku można odpocząć, odetchnąć od miejskiego zgiełku, na chwilę się zatrzymać i cieszyć się pięknem przyrody. Na terenie kompleksu znajduje się także leśny zagajnik z miejscem na imprezy plenerowe, ogniska i piesze wędrówki. Znajdziecie tam także staw z pomostem i błogą ciszę.
To miejsce nas zachwyciło i jestem pewna, że Wam też się spodoba. Jeżeli będziecie w okolicy to koniecznie zajrzyjcie do Bartnika Sądeckiego. Do zobaczenia!
Pięknie !
OdpowiedzUsuńKiedyś marzyło mi sie zostać bartnikiem, mój dziadek miał pszczoły, to coś tam o nich wiem. NA emeryturze kupie sobie ule.
OdpowiedzUsuńA samo miejsce fajne, bo można pszczoły pooglądać a nawet po podglądać
Marzenia się spełniają więc życzę tych uli i pysznego miodu:)
UsuńZapisuję sobie na przyszłe wakacje! Bo w te już raczej nie damy rady. Wygląda na świetne miejsce!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś na tak. Dzieci będą zachwycone!
UsuńBardzo ciekawe miejsce: malownicze,blisko natury, a do tego łączące zabawę z edukacją :)
OdpowiedzUsuńDokładnie...dzieci zadowolone, rodzice zrelaksowani czego chcieć więcej:)
UsuńBardzo interesujące miejsce, zwłaszcza na weekendowe, rodzinne wypady.
OdpowiedzUsuńZapisuję w kajecie, jeżeli będę w tych okolicach, zapewne zajrzę.
Dziadek miał pszczoły, a miód uwielbiam.
Pozdrawiam!
Irena - Hooltaye w podróży
Super! Słowa uznania od podróżniczki, która widziała już wiele to dla mnie ogromne wyróżnienie i radość:)
UsuńWspaniale miejsce na wycieczke dla calej rodziny, na pewno pozostawia wiele milych wspomnienien! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO tak i wiele pięknych zdjęć:)
UsuńWygląda bardzo spokojnie i sielankowo :)
OdpowiedzUsuńI tak jest:)
UsuńBardzo fajnie miejsce. Chętnie bym się tam wybral :)
OdpowiedzUsuńNa pewno by Ci się spodobało. Pozdrawiam!
UsuńCudowne miejsce! Bardzo lubimy takie klimaty! Może kiedyś tam pojedziemy.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:)
Usuń