Rozszerzanie diety malucha cz. II
lutego 16, 2022
7
blw
,
co dać dziecku do jedzenia
,
dziecko
,
jak rozszerzyć dietę dziecka
,
niemowlak
,
odżywianie dziecka
,
pierwsze zupki
,
rozszerzanie diety malucha
Rozszerzanie diety malucha część 2
Dzidziuś rośnie i rośnie także jego apetyt. W końcu to już ósmy miesiąc za nami. Ciekawość nowych smaków domaga się urozmaiconych dań...najlepiej domowych, przygotowywanych na świeżo z wartościowych produktów.
Mamy za sobą wprowadzenie pierwszych smaków warzyw i owoców teraz poszerzamy paletę możliwości i łączymy ze sobą różne warzywka tworząc zdrowe zupki i puree.
Tak jak pamiętam więcej czasu mnie to kosztowało mając jedno dziecko. Teraz przy dwójce zupki dla córeczki powstają "przy okazji'. Gotując dla całej rodzinki odkładam pojedyncze warzywka z myślą o posiłku dla najmłodszego jej członka. Grunt to właściwa organizacja a w tym to ja jestem dobra:)
Cały czas podstawowym pokarmem mojej córeczki jest moje mleko i mam nadzieję, że będzie to trwało minimum do ukończenia przez nią pierwszego roku. Do tego czasu będę jej podawać domowy obiadek i deser. Gotowane posiłki podaję między karmieniami. Zupkę lub warzywa na ciepło przed drugą drzemką a deser po południu. Międzyczasie woda lub świeżo wyciskany sok rozcieńczony letnią wodą. I według mnie to wystarczy. Liczę się z tym, że nie podając tak popularnych kaszek na noc szybko się nie wyśpię ale myślę, że gra jest warta świeczki. Nie chce zapychać brzuszka córeczki pokarmami, które są ciężkostrawne. Niech stracę te kilka godzin snu ale chcę dać córeczce to co uważam za najcenniejsze czyli mleko mamy:)
Jak w łatwy i szybki sposób przygotować pierwsze zupki dla niemowlaka?
Przy dwójce dzieci każda chwila jest na wagę złota dlatego tak ważna jest dobra organizacja.
Pierwsze zupki robiłam na wodzie (filtrowanej), potem dość szybko przeszłam na zupki na wywarze z kości cielęcych. To świetna baza na zupy dla całej rodziny. Gotuję duży garnek raz w tygodniu następnie odlewam kilka porcji dla maluszka i mrożę w specjalnie do tego przeznaczonych pojemnikach.
Można śmiało powiedzieć, że córeczka przejęła naszą zamrażarkę. Mam w niej poporcjowane mięso, ryby, kawałeczki masła oraz mnóstwo owoców i warzyw z lata. Gdy chcę ugotować danie dla córeczki lub przygotować deser to wyciągam konkretny woreczek i gotuję.
Kombinacje smakowe tworzą się same w mojej głowie i są powiązane z tym co gotuję dla reszty rodziny. Gotuję bez soli ale nie boję się ziół. Do dań dla niemowlaka dodaję oregano, bazylię, koperek czy pietruszkę. Deserki wzbogacam szczyptą cynamonu, imbiru czy kardamonu.
Gotowe już dania uzupełniam także ziarnami słonecznika, sezamu lub dyni. Moczę je całą noc by były łatwiej przyswajalne a następnie blenduję z pozostałymi składnikami dania. Rozszerzając dietę maluszka wzbogacam jego dania o zdrowe tłuszcze takie jak oliwa, masło czy olej kokosowy. Ważna jest ich jakość- oliwę kupuje na targu na stoisku greckim, masło od rolnika a nierafinowany olej kokosowy najlepiej kupić w sklepie ekologicznym.
Z czasem zupki i warzywa na ciepło wzbogacam także mięsem lub żółtkiem. Nie mam tu ścisłej reguły. Jak przygotuję zupkę z mięsem to podaję ją przez dwa dni a następnie robię danie wegetariańskie i jako kolejne podaję danie z żółtkiem. Staram się podawać też rybkę 1-2 razy w tygodniu.
Przygotowując danie dla niemowlaka robię większa porcję, która starcza na 2- 3 dni. Wszystko zależy od apetytu dziecka. Jednego dnia zje 100 ml ale drugiego już 180.
Podsumowując : Jak sobie ułatwić życie rozszerzając dietę malucha?:
By szybciej i łatwiej przygotowywać posiłki dla maluszka mrożę poszczególne składniki dań:
- wywar mięsny podzielony na porcje ok. 200 ml,
- poporcjowane mięso oraz ryby po ok. 20 gram,
- wiejskie masło podzielone na kawałeczki o wadze ok. 2 gram,
- świeżo wyciskany sok w pojemnikach do mrożenia lodu,
- warzywa lub mix warzywny w małych porcjach idealnych do przygotowania posiłku na 2 dni,
- owoce takie jak: maliny, borówki, jeżyny.
Pamiętajcie, że cały czas podajemy zblendowane papki. Z czasem konsystencja dań niemowlaka będzie zmieniała się na bardziej grudkowatą. Gdy pojawią się ząbki a dziecko będzie samodzielnie siedzieć można wówczas podawać mu miękkie warzywka i owoce do ręki. Nigdy nie zostawiajcie dziecka samego w trakcie posiłku. Maluszek może łatwo się zakrztusić dlatego obecność troskliwego rodzica jest wskazana:)
To chyba tyle w temacie praktycznych wskazówek przy planowaniu rozszerzania diety maluszka. Ja mam już swój schemat i rytm w tym temacie. A jak z jakiegoś powodu nie zdążę przygotować dodatkowego posiłku to maluszek pije mleko cały dzień i też jest dobrze- ta opcja sprawdza się najbardziej w trakcie choroby. Powodzenia w rozszerzaniu diet Waszych pociech!
W trzeciej części moich rozważań na temat rozszerzania diety malucha podzielę się z Wami moimi przykładowymi przepisami na dania dla niemowlaka.
Źródło zdjęcia nr 1:<a href='https://pl.freepik.com/psd/makieta'>Makieta pliki psd utworzone przez freepik - pl.freepik.com</a> <a
Zdródło zdjęcia nr 2: <a href='https://pl.freepik.com/zdjecia/kuchnia'>Kuchnia zdjęcie utworzone przez freepik - pl.freepik.com</a>
Żródło zdjęcia nr 3: <a href='https://pl.freepik.com/zdjecia/jedzenie'>Jedzenie zdjęcie utworzone przez freepik - pl.freepik.com</a>
U nas w domu zawsze dzieliło się na porcje i zamrażało domowe, warzywne zupki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietna praktyka!
UsuńNaprawdę świetne rady, chociaż jak dobrze wiemy w praktyce u każdego dziecka wygląda to zupełnie inaczej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ale baza może być uniwersalna- reszta wyjdzie w praktyce:)
UsuńDobrze wiedzieć na przyszłość jak rozsądnie podejść do tematu rozszerzania diety.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moje wskazówki są pomocne:)
UsuńWażny proces w rozwoju dziecka,wymaga więc znajomości zasad.Gosia B.
OdpowiedzUsuń